logo
Strefa architekta - logowanie
EN
ZAWóD:ARCHITEKT
21.03.2024

Program dla studentów

il. Tomek Banach
il. Tomek Banach

O zakończonej edycji izbowego programu praktyk studenckich i szczegółach jego realizacji w semestrze zimowym 2023/2024 mówi Kazimierz Butelski, prof. PK, z MPOIA.

DYREKTYWA UNIJNA I PRAKTYKA POLSKA

W ramach struktur ACE, którego IARP jest członkiem, funkcjonuje grupa robocza zajmująca się standaryzacją praktyk dla architektów. Działania grupy opierają się na dyrektywie unijnej ws. kwalifikacji zawodowej z 2014 r. Zgodnie z tym dokumentem zaleca się zasadę, by architekt kształcił się przez pięć lat na uczelni i dodatkowo odbył dwuletnią stacjonarną praktykę w biurze projektów. Dzięki pracy grupy roboczej to ogólne wymaganie zostało znowelizowane, w wyniku czego studenci mają do wyboru tryb zakładający albo pięć lat studiów i roczną praktykę, albo cztery lata edukacji i praktykę dwuletnią. Mowa tu o praktyce odbywającej się po studiach, z możliwością jej realizacji w trakcie nauki.

Organizowane przez IARP praktyki studenckie wpisują się w europejskie standardy. System, przyjęty przez nas zgodnie z rozporządzeniem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, zakłada jeden semestr praktyki (najczęściej siódmy) zarówno w dwustopniowym, jak i w jednostopniowym trybie nauczania. Zgodnie ze stanowiskiem Krajowej Komisji Kwalifikacyjnej IARP praktyka studencka nie zalicza się do praktyki zawodowej wymaganej do egzaminu na uprawnienia, ponieważ jest elementem procesu kształcenia na studiach wyższych i zarazem warunkiem ukończenia studiów.

PRAKTYKI W PRAKTYCE

W naszym systemie jest zarejestrowanych 13 uczelni (dużych, średnich i małych, w tym siedem politechnik), czyli prawie połowa spośród wszystkich 28 szkół wyższych kształcących architektów.

Pierwszy masowy cykl praktyk zakończył się na początku lutego 2024 r. Osób uprawnionych do ich podjęcia było ok. 1500, a do systemu zostało wpisanych ok. 1000, co oznacza, że do programu przystąpiło ⅔ studentów. Praktyki odbyła połowa z nich, czyli ok. 500, a zaliczyło je ok. 300 studentów (ostatecznie liczba ta będzie większa, bo są jeszcze spóźnialscy) – 200 osób nie dostało się na praktykę, czyli nie znalazło takiej pracowni, która chciałaby ich przyjąć na podstawie kwalifikacji jakościowej (portfolio).

Na każdej uczelni był wyznaczony opiekun praktyk, a w każdym biurze zarejestrowanym w systemie – architekt odpowiedzialny za praktykę i praktykanta. To bardzo ważne, że odpowiedzialności za przebieg praktyki nie ponoszą pracownie, w Polsce bowiem ich właścicielami mogą być nie architekci, ale konkretni projektanci należący do IARP. Ponadto, system praktyk studenckich Izby korzysta z aktualnej bazy danych jej członków, co daje gwarancję, że praktyki odbędą się pod opieką aktywnego uprawnionego architekta. Izba ma więc nad tym kontrolę, a uczelnie afiliowane zyskują pewność, że cały proces przebiega prawidłowo.

JAK DZIAŁA PROGRAM

Zorganizowany przez IARP program praktyk można uznać za sukces, szczególnie w zakresie gwarancji jakości oraz cyfryzacji. Opiekunami praktyk są uprawnieni projektanci, każda praktyka jest rejestrowana, a kontrola systemu nie podlega nadmiernej biurokratyzacji. Wszystko – krok po kroku – odbywa się w sposób zautomatyzowany, za pośrednictwem specjalnej aplikacji: wejście do praktyki na podstawie portfolio, wybór pracowni, wybór studenta, udostępnienie portfolio praktyki oraz wygenerowanie certyfikatu potwierdzającego zarówno okres praktyki, jak i nadzór architekta IARP nad pracami studenta pokazanymi w portfolio. Zaświadczenie wraz z portfolio student składa na swojej uczelni i tam zalicza (lub nie) praktykę. Wymagania dotyczące zaliczenia są różne i pozostają w gestii uczelni. Nie mogą jednak nakładać na członków Izby innych obowiązków niż te, które zostały określone w systemie praktyk studenckich IARP.

Powstała w ramach programu mapa praktyk stała się swoistą mapą aktywności zawodowej naszych członków. Pokazuje ona, w których rejonach jest najwięcej pracowni chętnych do przyjęcia studentów, a tym samym – które z nich mają wystarczająco dużo zleceń, ciągłość pracy oraz stabilną pozycję finansową. Okazało się, że dobrze prosperujących pracowni jest więcej na południu niż na północy Polski. Biura jedno-, dwu- i trzyosobowe stanowią ponad 80%, a tylko 15% to duże pracownie zatrudniające kilkudziesięciu pracowników. Program był realizowany również w małych miejscowościach, dzięki czemu studenci mieszkający daleko od swojego ośrodka akademickiego mieli możliwość odbycia praktyk w rodzinnych stronach. Wiązało się to ze znacznym udogodnieniem finansowym.

ZAKRES PRAKTYK

Celem wprowadzenia systemu praktyk w czasie studiów jest lepsze przygotowanie adeptów architektury do zawodu. Izba Architektów RP od wielu lat wskazywała na niedoskonałość procesu edukacji architektonicznej w Polsce. Stąd postulat większego udziału praktyki w kształceniu, przywrócenia w nim właściwych proporcji i – co za tym idzie – uzyskania lepszych efektów edukacji. ACE oczekuje, że student podczas praktyk przejdzie przez pełne cykle realizacji projektu oraz organizacji biura. To bardzo istotne założenie, bo w ramach nauczania akademickiego nigdzie indziej się tego nie nauczy. Praktyki są więc elementem edukacji, a nie pracy.

Osoby aplikujące na praktykę mają najczęściej w swoim portfolio projekty koncepcyjne domów jedno- i wielorodzinnych, ponieważ na większości uczelni mieszkaniówka jest głównym tematem podejmowanym w początkowych latach studiów. W pracowni projektowej studenci spotykają się jednak z nowymi zagadnieniami, co stanowi potwierdzenie, że praktyka jest kolejnym etapem nauczania (i nawet jeśli tematyka się powtarza, to zakres opracowania okazuje się zupełnie inny). Pracują przy projektach budowlanych do pozwoleń na budowę, zagadnieniach urbanistycznych, projektach budynków użyteczności publicznej. Uczą się tego, że są inne fazy procesu poza projektowaniem koncepcyjnym, że istnieją PB, PW, kosztorysowanie, nadzór na budowie itd.

Oczywiście Izba zabiega o to, by student wykonywał w czasie praktyki właściwą pracę, określoną w standardzie praktyk dostępnym na stronie internetowej IARP. Teraz, po zakończonym semestrze, Izba będzie sprawdzać ten zakres za pomocą ankiety skierowanej do praktykantów i opiekunów. Nadzór nad tym, czego student ma się nauczyć w czasie praktyki, jest konieczny, tak samo jak to, żeby została ona komplementarnie uzupełniona po zakończeniu studiów.

IARP nie ma jeszcze szczegółowo przygotowanego precyzyjnego standardu praktyki zawodowej po studiach. Pracujemy nad tym, by przygotować taki system i spełnić wymagania, które zaleca dyrektywa europejska. Przystępując do egzaminu na uprawnienia, architekt powinien mieć kompletną wiedzę o tym, jak przebiega proces projektowania na wszystkich etapach, jak wyglądają organizacja biura, kontrakty i ubezpieczenia oraz na czym polega odpowiedzialność projektanta.

Mapa praktyk IARP; fot. materiały IARP
Mapa praktyk IARP; fot. materiały IARP

BRAK WSPARCIA ZE STRONY PAŃSTWA

Nasz system praktyk w znacznym stopniu przypomina ten obowiązujący w Danii. Czym się jednak różni? IARP dopuszcza dwóch praktykantów na jednego opiekuna architekta, a Duńczycy – jednego praktykanta na firmę zatrudniającą do pięciu architektów. Poza tym w Danii państwo płaci studentowi (w przeliczeniu otrzymuje on za praktykę ok. 1740 zł), a dodatkowo pokrywa koszty jego dojazdu i pobytu.

W polskiej rzeczywistości ta kwestia, podobnie jak sprawa ubezpieczeń, nie jest uregulowana na poziomie państwowym. Student korzystający z systemu praktyk IARP nie otrzymuje wynagrodzenia, a ubezpieczony jest w ramach polisy wykupionej na uczelni. Izba podpisuje umowy dotyczące praktyk zarówno z uczelniami państwowymi, jak i niepaństwowymi, co implikuje indywidualne uzgadnianie niektórych kwestii.

Praca praktykanta nie może przynosić dochodu i nie taki jest cel praktyki. W ramach systemu IARP odbywające ją osoby nie dostają wynagrodzenia, choć nie jest to zabronione. Izba nie reguluje jednak tych kwestii w swoim standardzie. Taka regulacja wymaga aktywnego udziału państwa, jak ma to miejsce w Danii. Według naszych szacunków stworzenie stanowiska pracy (sprzęt i oprogramowanie) dla jednego praktykanta kosztuje od 12 000 do 15 000 zł. Taki też wymiar miały inwestycje członków IARP, którzy podjęli się organizacji praktyk w swoich biurach. Po pomnożeniu tej szacowanej kwoty przez liczbę zaliczonych w systemie praktyk okazuje się, że pracownie wydały na nie w sumie 3 600 000 zł.

Liczba osób, które odbyły praktykę w ramach systemu IARP, znacząco przewyższa liczbę studentów jednego rocznika na dużej polskiej uczelni. Izba stała się więc ważnym podmiotem procesu edukacyjnego. Niestety, mimo że studia zostały wydłużone o jeden semestr, nie zadbano o jasne określenie sposobu finansowania tego elementu nauki, w którym to finansowaniu powinno uczestniczyć państwo. Oczywiste jest bowiem, że takie wydłużenie studiów podnosi koszty kształcenia. Została tu więc naruszona europejska zasada proporcjonalności we wprowadzaniu przepisów prawa, która zakłada, że nie można nadmiernie obciążać jednej grupy społecznej nowymi regulacjami. W przypadku praktyk tak właśnie stało się w odniesieniu do architektów. Na spotkaniach z kolejnymi ministrami odpowiedzialnymi za tę regulację domagamy się określenia prawidłowych, proporcjonalnych zasad finasowania. Żadne ze spotkań nie przyniosło jak dotąd rezultatu. Wydaje się, że także obecny minister nie posiada, póki co, wystarczającej wiedzy na ten temat. Dlatego do zadań IARP – występującej w imieniu zarówno opiekunów praktyk, jak i uczelni reprezentujących interesy praktykantów – należy uświadomienie władzy, jakie znaczenie dla edukacji mają praktyki i że ich dofinansowanie z budżetu państwa jest konieczne.

Ten etap kształcenia ma bowiem na celu poprawę jakości i dostępności dla obywateli usług architektonicznych świadczonych przez dobrze przygotowanych, uprawnionych architektów. Oznacza to, że pieniądze publiczne, które zostaną wydane na edukację, będą podnosiły standard przestrzeni, w jakiej żyjemy. Dowodem na istnienie tego rodzaju zależności jest przykład wysokiej jakości współczesnej duńskiej architektury, której źródła leżą m.in. w prawidłowo finansowanym procesie edukacji.

Cały czas dążymy do rozbudowania i udoskonalenia systemu praktyk studenckich przy jednoczesnym zachowaniu kryteriów jakościowych, tak aby osiągnąć jak najwyższy poziom całego cyklu kształcenia architektów. Żeby jednak uzyskać wsparcie finansowe od państwa, musimy nad tym pracować wspólnie – IARP, uczelnie i studenci. ■

Wysłuchała: Beata Stobiecka


KAZIMIERZ BUTELSKI

dr hab. inż., architekt IARP, profesor Politechniki Krakowskiej, wykładowca akademicki i autor książek o architekturze współczesnej, prowadzi pracownię BP Projekt Kazimierz Butelski, członek Krajowej Rady IARP

rozumiem
Używamy plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Korzystając z tej strony wyrażasz na to zgodę.